
REGA - Planar 1 Plus
Użytkownicy którzy często zmieniali lub zmieniają sprzęt audio, dobrze wiedzą jak łatwo ograniczyć możliwości dobrego sprzętu poprzez nieodpowiedni dobór poszczególnych komponentów. Rozwijając to spostrzeżenie Rega wprowadza model P1 „Plus”, który jest połączeniem nagradzanego gramofonu Planar 1 z dobrze dopasowanym przedwzmacniaczem gramofonowym Rega Phono Mini A2D.

Opierając się na testach, producent decyduje się połączyć ze sobą oba komponenty tak by stworzyć zgrany duet, który nie ogranicza wzajemnie siebie. Taka konfiguracja jest pewniakiem dla kupującego, który nie zawsze potrafi dobrać do siebie oba komponenty. Planar 1 Plus wykorzystuje ten sam talerz, łożysko i ramię co poprzednik P1, posiada tą samą wkładkę Carbon MM, oraz 24 V silnik prądu przemiennego zasilany 350 mA zewnętrznym zasilaczem znajdującym się w zestawie.. Istotną zmianą jest wyeliminowanie przewodu RCA z P1 na rzecz przedwzmacniacza Phono dysponującego złączami wyjściowymi do których sami możemy dobrać przewód odpowiedniej jakości jak i długości.

Budowa
Planar P1 Plus tak samo jak poprzednik P1 pozbawiony został przycisków umieszczonych na górnej i przedniej części obudowy. Włącznik urządzenia znajduje się na spodzie, i nie jest widoczny gdy urządzenie znajduje się w normalnej pionowej pozycji pracy. Zmiana prędkości wymusza zdjęcie talerza oraz przełożenie paska koła pasowego napędu z pozycji A dla prędkości 33,3 obr./min. oraz B dla prędkości 45 obr./min. Nachylenie ramienia RB110 jest wstępnie ustawione, nie jest konieczna dodatkowa regulacja, można ściągnąć osłonę igły, umieścić płytę i cieszyć się muzyką.

Do testu dostarczony został zadbany używany przez kilka miesięcy egzemplarz Rega Plenar 1 Plus, który współpracuje na co dzień z aktywnymi monitorami KEF LS50 Wireless.
Test został wykonany na dzielonym systemie składającym się z przedwzmacniacza Densen Beat B200, połączony interconnect-em Chord Chameleon z dual monofonicznym wzmacniaczem mocy Musical Fidelity A3CR, zasilanym z kondycjonera Tacoma IFI-23, poprzez kable zasilające WireWorld Stratus 7 oraz MCRU Asylum. Całości towarzyszyły kolumny KEF LS 50 w pierwszej wersji pasywnej, osadzone na podstawkach DynamiDuo Stand z ołowianym wypełnieniem Atacama Atabiter SMD, umieszczonych na kolcach i marmurowych płytach o grubości 1,5cm. Przewody głośnikowe Chord Epic SuperTwin, łączyły kolumny głośnikowe KEF LS 50 wspierane przez subwoofer REL T5i, który uzupełniał niskie częstotliwości basowe. Gramofon z przedwzmacniaczem Densen połączony został referencyjnymi interconnect-ami Chord Cadenza, oraz QED Qunex Silver Spiral na zmianę.

Dźwięk
Dźwięk zmieniał się w zależności od szerokiej rozbieżności lat między wydaniem poszczególnych płyt. Starsze nagrania z przedziału lat 80-tych i 90-tych nie posiadały odpowiedniej dynamiki oraz detalu, który serwują KEF-y z wyżej wymienionym systemem współpracującym na co dzień z przetwornikiem cyfrowo-analogowym RME ADI 2 DAC FS. Nowsze płyty z 2016 roku prezentowały dużo bogatszy wgląd w klimat jak i silniejszą dynamikę. Najlepiej odwzorowane zostały dźwięki tła, barwa i różnorodność okrzyków publiczności, oklaski, gwizdy itp. wprowadzały nas w wiarygodny koncertowy klimat. Wokale brzmiały czytelnie i aksamitnie, i choć brakowało im pewnego charakteru prezentowały dość mocny i angażujący przekaz. Wysokie tony były czytelne, miejscami nawet błyszczące i słodkie lecz znajdowały się wyraźnie z tyłu. Gitary brzmiały dość płasko, a bas jak by chował się za sceną zasłoniętą kotarą i grał głośniej by było go dobrze słychać.
Konkluzja
Rega P1 Plus, tak jak większość sprzętu audio, aby rozwinąć skrzydła musi współgrać z dobrze dobranym towarzystwem. Mimo wbudowanego przedwzmacniacza dobranego optymalnie przez producenta, w źle dobranym systemie potrafi ograniczyć siebie jak i towarzyszące jej komponenty.
Dane techniczne
napęd: paskowy EBLT
wkładka: Rega Carbon MM
ramię: Rega RB 110
przedwzmacniacz: Rega Phono Mini A2D
talerz: masywny fenolowy 23mm z ulepszonym efektem koła zamachowego dla lepszej stabilności prędkości
zasilanie: zewnętrzny zasilacz 24 V, 350 mA
prędkość obrotowa: 33,3 / 45
wkład: z ruchomym magnesem węglowym
wymiary: 447 x 117 x 360 mm
waga: 4,35 kg
Opracowanie: Łabędź Przemysław